Traci moc, obroty spadaja, gasnie, Ford Escort 1.3, 95r

InRed · 2013-02-23, 23:44

No dobra, dzis zostal wymieniony filtr paliwa w moim Escorcie. Szczerze Wam powiem, poprzednio chyba NIGDY nie byl ku...rcze wymieniany. Masakra totalna.
Troche pojezdzilam, jest lepiej o wiele... Ale sie okaze za pare dni, bo moze trza jeszcze cos...

I sie pochwale, wymieniony termostat dzis, i w koncu mam cieplo w aucie! Szkoda, ze pod koniec zimy:D

Buziaki

InRed · 2013-02-27, 21:13

Aktualizacja tematu.

Jazda moim escortem to nie lada wyczyn, jade sobie 50km/h a on gasnie, obroty spadaja ot tak sobie, nie wspominajac juz o wolniejszej jezdzie, i dojezdzaniu do skrzyzowan, lub parkowaniu. Wciaz musze pilnowac, aby go trzymac na 1000/2000 obrotach, aby nie zgasl. Bylam dzisiaj u jednego mechanika, i zajechalismy do dwoch innych mechanikow. Do kompa mi go nie podlacza, bo cos tam.
odlaczylismy przeplywomierz, nie bylo roznicy. Przepustnica czysta. Wiec mechanicy stawiaja na silniczek krokowy - jutro odstawiam do nich autko, i podmienia to i owo, zobaczymy jak bedzie.
Moja fura autentycznie dzis zwariowala:) Odpalam go, stoi, obroty do 4 000 podchodza od tak sobie, potem spadaja do 2, potem znow na 4, i powoli, 3,2,1, paaach gasnie... ale nie... zalapal... znowu 1...i znowu gasnie... ooo a tu nagle 4000 obrotow.. heh.

Dam znac co jutro wyszlo.

Pozdrowki

zico · 2013-02-27, 21:25

InRed pisze: mechanicy stawiaja na silniczek krokowy - jutro odstawiam do nich autko, i podmienia to i owo, zobaczymy jak bedzie

Marnie to widzę.

InRed · 2013-02-27, 21:45

Czemu?

zico · 2013-02-27, 22:23

Już wcześniej pisałem czemu. Prawdziwy mechanik nie nazwie jakiegoś zaworka silnikiem krokowym. Diagnoza przez podmienianie części też mało kompetentna metoda.

InRed · 2013-02-27, 23:05

Zico.. Nie obraz sie. Nie pisze tego, zeby podwazyc Twoje kompetencje, etc. Czy Twoje zdanie.
Ale mysle sobie tak, jaki sens w tym ze mi jeden czy drugi mechanik powie, ze to jest np przepustnica. Wyloze kase na przepustnice, a nadal bedzie tak jak bylo. A moze przeplywomierz? Taka sama historia. A moze krokowiec? a moze to, a moze tamto?
Jesli maja okazje wziac czesci, ale uzywane, i podmienic, i sprawdzic to, zanim wydam kupe kasy u niektorych.. To chyba dobrze swiadczy co?

zico · 2013-02-27, 23:37

Nie dobrze, A robocizna to też gratis? Nowych części tym bardziej odradzam takie wymienianie w ciemno jeśli nie są oryginalne, bo bardzo często nie działają tak jak powinny. Wymienia się tylko jak się jest w 100% pewnym że dana część jest uszkodzona. Im więcej takiego niepotrzebnego grzebalstwa tym więcej później poprawiania.