Dzisiaj wsiadam do swojej Laguny, próbuję odpalić i nic, naciskając przycisk START/STOP słychać tylko takie charakterystyczne przeskoczenie, (coś w rodzaju try try)
, silnik nie kręci, dodam, że po włożeniu karty z pod maski wydobywa się tak jakby cichy dźwięk, coś w formie piszczenia, wszystkie kontrolki normalnie się zaświecają, radio gra, światła świecą. auto tydzień stało nie odpalane potem odpalone zostało raz na chwilę bez żadnych przeszkód, po kolejnych 5 dniach już nie odpaliło, ma ktoś jakieś pomysły co mogło się zepsuć?
