Witam,
Bardzo proszę o pomoc w następującym temacie.
Zaczęło się niewinnie. Kilka razy przy próbie ruszenia (po wrzuceniu biegu i puszczeniu sprzęgła) samochód zaczął szarpać i nie reagował na pedał gazu (obroty nie rosły). Zatrzymałem się spróbowałem kilka razy ruszyć i za 3 razem się udało (samochód jechał normalnie).
Kilka dni później sytuacja powtórzyła się. Po ponownej próbie już było ok. Z kilka dni pojawił się nowy objaw mianowicie w trakcie jazdy około 2.5k obrotów nagle samochód przestał reagować na pedał gazu. Zmieniłem bieg na niższy samochód kilka razy szarpnął i wszystko wróciło do normy. Zważyłem że podczas tego zdarzenia przez krótką chwilę z tłumika wyleciał siwy/biały dym.
Usterka na kilka dni ustała aż do dziś. Samochód podczas jazdy przestał reagować na gaz przy próbie ruszania szarpał. Jak próbowałem nim dojechać na parking to strasznie wolno nabierał obroty (max 2 k - więcej się nie dało). Przejechałem nim z 3 kilometry chcąc dojechać do parkingu i tuż przed parkingiem wyleciało dużo białego/szarego dymu i samochód jechał normalnie.
Olej i wszystkie filtry były zmieniane 4 dni temu. Żadna kontrolka nie zapala się.
Wielka prośba o pomoc w zlokalizowaniu awarii.
Dzięki,
Krzysztof
Corolla 1.4 D4D 2005 combi- brak mocy
Moderator:raptus1984
Wszytkie prametry były sparwdzane i są ok (był podinany pod komputer). Podczas jazdy samochód nagle przestaje reagować na pedła gazu (jakby niedostawał paliwa, ale nie gaśnie). jak wciskam gaz do podłogi to zaczyna szarpać po chwili idzie biały dym z tłumika i nagle wszystko wraca do normy i samochód jedzie normalnie (i tak co ileś kilometrów). Mechanik wymienił zawór na pompie wysokiego ciśnienia ale nic nie pomogło 
(no może usterka występuje trochę rzadziej.
(no może usterka występuje trochę rzadziej.filtra paliwa wymieniłem około dwóch tygodni temu. Robi 1214 jaką usterkę miałeś na myśli pisząc cis. paliwa. Byłem u kilku mechaników i niestety rozkładali ręce mówiąc że jak nie ma błędu i awaria występuje raz lub dwa razy na dzień to oni nie potrafią pomóc bo nie wiedzą co jest uszkodzone.
UWAGA NAJNOWSZE OBJAWY. Dym z tłumika okazał się czarny (kolega jechał za mną i sprawdził). Samochód bardzo wolno wkręcał się na obroty (jakby w ogóle nie miał mocy). Jak w czasie jazdy wrzuciłem go na luz i sprawdziłem czy reaguje na pedał gazu to obroty wzrastały bardzo szybko - czyli ok z tym że usłyszałem jakieś dziwne trzeszczenie) jak próbowałem nim jechać no to już nie miał siły i kręcił strasznie wolno. Dojechałem tak do serwisu toyoty żeby podpiąć go pod komputer (zostawiłem włączony silnik). Przyszedł mechanik, wsiadł do samochodu ruszył poszła czarna chmura i samochód jechał już poprawnie jakby nigdy nic. Kolejny raz nie udało się zdiagnozować.
UWAGA NAJNOWSZE OBJAWY. Dym z tłumika okazał się czarny (kolega jechał za mną i sprawdził). Samochód bardzo wolno wkręcał się na obroty (jakby w ogóle nie miał mocy). Jak w czasie jazdy wrzuciłem go na luz i sprawdziłem czy reaguje na pedał gazu to obroty wzrastały bardzo szybko - czyli ok z tym że usłyszałem jakieś dziwne trzeszczenie) jak próbowałem nim jechać no to już nie miał siły i kręcił strasznie wolno. Dojechałem tak do serwisu toyoty żeby podpiąć go pod komputer (zostawiłem włączony silnik). Przyszedł mechanik, wsiadł do samochodu ruszył poszła czarna chmura i samochód jechał już poprawnie jakby nigdy nic
. Kolejny raz nie udało się zdiagnozować.
