Mam problem z accordem, silnik ciężko zapala ok. za trzecim razem jak zapali chodzi kilka sekund nagle obroty spadają, jak dodam dużo gazu to walnie w tłumik, czyściłem wtryskiwacze, przepustnice. Świece są czarne (nowe), zczytywałem błędy ecu (brak), regulacja luzów na zaworach.
Sprężanie (11.5 11 9,5 10.5 bar)
Jeśli trzymam ją na gazie ok 4k rpm to nie gaśnie, aparat zapłonowy wymieniony- brak zmian, kable wn nowe, jak obroty spadną to sie trzymają 100obr/min jakby na jednym cylindrze- czasem zgaśnie, czasami mam wrażenie jakby na obroty się wkręcał gdzieś na 2 garach, a czasem na wszystkich.
Ma ktoś jakiś pomysł?
Przed chwilą zatkałem ręką wlot do przepustnicy, wydaje mi sie, że szczelnie zatkałem bo mnie potem ręka bolała
