Witam
Po ostatniej jeździe gdy dałem przejechać się quadem koledze on nie ogarną zabawki i spadł z pionowej ściany ok metr wysokości lecz spadł na rosnące małe drzewka więc uderzenia mocnego nie było. Ze skarpy zjechał przodem i upadł razem z quadem na lewą jego stronę skończyło się to złamanym plastikiem jak i tym iż po próbie odpalenia słychać tylko tykanie z przekaźnika rozrusznika. Uznałem że może się uszkodził i kupiłem nowy lecz to nic nie pomogło dalej tylko tyka. Próbowałem spiąć śrubokręt te dwie śrubki na przekaźniku ale rozrusznik nie kręci, podlaczylem nawet rozrusznik kablami z auta żeby sprawdzić czy zakręcić i tak jak by próbował bo coś się tam dzieje lecz nie kręci dodam że wcześniej quad odpalal na dotyk bez problemu.
Doradzcie coś bo już nie wiem co robić
Rozrusznik w quadzie tylko cyka.
Moderator:raptus1984
- Mechaniczny
- Administrator
- Posty:1688
- Rejestracja:2010-03-11, 13:54
- Lokalizacja:Polska
- Kontakt:
Napisz jeszcze jaki to quad, chińczyk czy jakiś markowy Zacznij od naładowania akumulatora a potem posprawdzaj przewody i ich masy.
- Mechaniczny
- Administrator
- Posty:1688
- Rejestracja:2010-03-11, 13:54
- Lokalizacja:Polska
- Kontakt:
Zacznij od tego co napisaliśmy wyżej.
- stanisław 1946
- User
- Posty:5
- Rejestracja:2014-02-06, 18:37
Prawdopodobnie silnik jest zahamowany, musisz przekręcić ręcznie. Nie wiem czy to pójdzie na "pych".
Periculum in more
jezeli w trakcie upadania quad choc chwile chodzil lezac na boku lub do gory kolami moglo zabraknac smarowania wal juz moglbyc lekko podtarty i dziekuje stanal?? trudno powiedziec mialem troche doczynienia z tymi sprzetami albo poprostu sie bigi skleszczyly a na sprzegle probowales