Mercedes 124

[Du-Di]

Szanowni koledzy . Problem mam tego rodzaju , mercedes zasilanie benzyna+ lpg, Wszystko działało prawidłowo do czasu małej detonacji gazy. Nie uszkodziło tarczki spiętrzającej ,zerwało tylko od dołu przewód z mieszacza . Po tym samochód stał jeden miesiąc . Dzisiaj odpaliłem z trudem ale chodzi .Jednak iskra jest nieregularna , albo na 1 i 2 cylindrze jak przyśpieszę zapłon to jest na 3, 4. Do aparatu ( kopułki ) jest regularna .Czyżby luz na aparacie , czy co ? Jutro dam nową kopułkę i palec i jedno i drugie nosiło ślady lekkie wypalenia. Ale czy to pomoże ? A może jest inna przyczyna ?

[Mechaniczny]

I jak poszło z mercem wymiana kopułki pomogła

[Du-Di]

No tak : Zrobiłem bez wymiany , wymieniłem palec przewody, na świecach iskra jak małe pioruny a palić nie chciał . Wkręciłem w miejsce świecy takie urządzenie ( inżektor ) to jest obserwacja iskry i całego procesu spalania podczas pracy samochodu , auto pali . I po prostu wymieniłem świece na nowe , i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki , wszystko pracuje . Szkoda że za świecę zabrałem się na ostatku.

[Mechaniczny]

Szkoda że za świecę zabrałem się na ostatku.

hehe nom szkoda ale za to na następny raz będziesz od nich zaczynał człowiek uczy się na błędach.

[Du-Di]

Właśnie , gdyby na zewnątrz iskra była słaba to świece zamienił bym natychmiast , one dopiero w cylindrach traciły chęć do pracy. Tak jest nowe doświadczenie ( i tak się o tym zapomni) jak przyjedzie potrzeba.