Opel Vectra 2.0i CD
Moderator:InRed
Jeżdżę moją Vectrą już od ... długo i cóż, staram się dbać o nią jak mogę ale rudego nie ominę (rocznik '92). Progi i reperaturki zaczynąją powoli wychodzić. Poza tym jak na 315000 km trzyma sie całkiem nie źle, cicha wygodna i nic się nie tłucze. Na razie nie myślę jej zamieniać. Jak ją zrobię to wrzucę parę fotek. I jeszcze jedno, ma oryginalne oplowskie radio z '90.
Ostatnio zmieniony 2010-05-17, 20:46 przez pasio33, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja swego czasu troszkę jeździłem taka dwulitrowa Vectrą. Miała chyba jak dobrze pamiętam 115 HP. Super sie zbierała. 150 km/h spokojnie mozna nią lecieć - wbija w fotel. Pamietam - rocznik 1992 granat metalic z metalową atrapą z przodu [wiekszość miała czarnoszary plastik].
@Dyrektor ja mam dokładnie taką, choć atrapę ma plastikową szarą. 115 koników w zupełności wystarczy. Polecieć można sporo więcej ale... po co? Zbiera się wystarczająco. Wersję mam CD i wszystko byłoby w porządku gdyby nie te blachy, ale mam zamiar ją trochę dopieścić. Żadnych przeróbek, w pełni oryginał (choć z zamiennikami), jedynie co to bez napisów z tyłu.
To dbaj kolego, aby cieszyła cie jak najdłuzej. Blachy to jest najwieksza bolaczka Opli, ale nie tylko tez i Renault i Fiata i innych [mówie o autach kilkunastoletnich]. Ja nią jeździłem około 10 lat temu. wtedy to był jeszcze w miarę "nowy" samochód [miała poduchę, el. szyby, wspomaganie, fajne radyjko]. Miło wspominam...