Portal poświęcony motoryzacji oraz mechanice samochodowej Sklep z częściami samochodowymi iParts.pl Skup aut Poznań Skup aut Części do samochodów w Ucando Recepta online | E-recepta przez internet na e-recepta.net

Prawidłowa wymiana ogumienia

Moderator:raptus1984

Awatar użytkownika
mechmar
Początkujący
Posty:31
Rejestracja:2010-03-12, 20:43

2010-03-13, 19:49

Witam wszystkich forumowiczów!

Wymiana opon z zimowych na letnie już pewnie u wszystkich wykonana ale sam po sobie wiem jak taka wymiana wygląda : szybko i nie dokładnie . A jak powinna ona wyglądać ??

1)Odpowiednie opisanie zdejmowanych opon (tu zimowych po sezonie )

Najlepiej po wewnętrznej stronie oznaczyć sobie z którego koła ja zdjęto oraz kierunek toczenia. Ułatwi to powrotny ich montaż.

2) Wymiana zaworu powietrznego

Zaleca się wymianę co 2 lata lub w razie potrzeby.Zapobiegniemy ubytkom powietrza!

3)Oczyszczenie felg

Powierzchnię felgi która miała bezpośredni kontakt z oponą należy wyczyścić z smaru drobinek opony itd.

4)Mycie kół

Gdy wymieniamy opony wraz z felgami bardzo ważnym elementem jest ich dokładne umycie

5)Oczyszczenie i konserwacja piasty

Oczyszczenie i konserwacja piasty pozwoli nam później szybko (np.w trasie) wymienić koło gdyż nie zapiecze nam się ona.

6)Inne

-oczyszczenie śrub mocujących (ułatwi późniejsze odkręcenie)
-wyważenie kół (zniweluje ''bicie'')


Tak powinna przebiegać wymiana kół po sezonie. Chociaż myślę że i tak wiekszość z Nas zapomina o wielu elementach!
Awatar użytkownika
Dyrektor
Automistrz
Posty:358
Rejestracja:2010-04-06, 20:28
Lokalizacja:Podkarpacie

2010-04-06, 22:02

Bardzo fajnie zebrane info n/t zmiany opon. Jak zlecamy wymianę opon w zakładzie wulkanizacyjnym, to gorzej dopilnować, aby było wszystko zrobione ok, ale jak sie samemu zmienia [koła] to można to zrobic dokładnie. Ja u siebie wymieniłem dwa wentylki, a tzreba było wszystkie, bo mam mały ubytek ciśnienia w jednym kole. Jutro, albo pojutrze się tym zajmę.
Awatar użytkownika
ponin
User
User
Posty:28
Rejestracja:2010-04-06, 21:28

2010-04-06, 22:54

ad 1 - wystarczy opisac od wewnątrz ,teraz każdy ma opony kierunkowe lub symetryczne tak że niema problemu ,poza tym jak sie ma jednego wulkanizatora to on wie jak opisuje
ad 2 - nie każdy klient godzi sie na dopłate do zaworów (może 2 %) bo twierdzi że ma dobre
--- przyczyn ubytków powietrza moze być wiele
ad 3 - jak najbardziej przed założeniem opony na felge wskazana jest kontrola wizualna i ewentualne oczyszczenie brzegów doszczelniających(na korozje i zbutwiałe gumy nikt nic nie poradzi)
ad 4 -to w interesie klienta jest przywiezc opony i felgi w stanie możliwym do założenia i wywarzenia
ad 5 i 6 -miej litosc człowieku dla biednych gumiarzy czyszczenie piast i gwintów jeżeli chcesz wykonać w warsztacie wulkanizacyjnym to podjedz odpowiednio wczesniej a nie jak nazbiera sie 50 klijentów przed warsztatem i każdy chce na już
OPONY WYWARZA sie każdorazowo po sezonie,czy sa przekładane czy nie
za usługi które wypisałes musiał byś zapłacic przynajmniej 100 w średniej miescinie
pozdro
Gość

2010-05-24, 22:03

Brakuje jeszcze tego że po opuszczeniu samochodu zaleca się dokręcać śruby kluczem dynamometrycznym i tu @ponin ma częściowo rację. Otóż ja robiłem wszystkie te czynności, nie odwalałem "sztuki", każdy samochód musiał być u mnie zrobiony dokładnie abym ja mógł z czystym sumieniem pójść spać. Po każdym zdjęciu i założeniu koła informowałem klienta o sprawdzeniu dokręcenia koła po przejechaniu ok 50-100 km, nawet (może to być śmieszne )nie sprzedawałem opon używanych (bo sam się na takowych przejechałem), sprzedawałem tylko nowe i co...? Po 3,5 roku zamknąłem warsztat. Dlaczego tak robiłem? Uwielbiam samochody, grzebać przy nich, sprawia mi to ogromną frajdę i nie puściłem samochodu do puki ja nie byłem z niego zadowolony, czy to kosmetycznie czy przy mechanice, poza tym bezpieczeństwo było dla mnie najważniejsze i co ...? Nie opłaca się. Jako hobby tak jako jedyne źródło dochodu- nie, ale cóż, ja inaczej nie potrafię.
pasio33

2010-05-24, 22:07

Nie wiem dlaczego wpisało mój post jako gość, ale ja się pod tym podpisuję.
Awatar użytkownika
pasio33
User
User
Posty:10
Rejestracja:2010-05-15, 20:02

2010-05-24, 22:18

przepraszam, to jeszcze raz ja. Nie jestem gościem. Te dwa poprzednie posty to ja.
Awatar użytkownika
F1111
User
User
Posty:23
Rejestracja:2010-05-24, 20:57
Lokalizacja:Zgierz (łódżkie)
Kontakt:

2010-05-25, 06:31

pasio33 możesz podrzucić w jakim celu dokręcałeś koła dynamometrem i czy wiesz może dlaczego oryginalny klucz do kół ma taka długość jaką ma?? :D
KAŻDA MASZYNA JEST WARTA TYLE ILE CZŁOWIEK KTÓRY JĄ OBSŁUGUJE...
Awatar użytkownika
pasio33
User
User
Posty:10
Rejestracja:2010-05-15, 20:02

2010-05-25, 22:29

@F1111; nie wiem czy wiesz ale kluczem pneumatycznym przykręcamy koło aby szybko je osadzić i opuścić auto. Po opuszczeniu samochodu z podnośnika dokręcamy koła dynamometrem w celu min. ujednolicenia siły aby nie było później problemu z ponownym odkręceniem koła. Ważniejsza sprawa jest natomiast taka, że na podnośniku koła są w powietrzu i nie są niczym obciążone, poza tym są różne felgi, czyli jedna wchodzi bez problemu na piastę inna zaś min. na Oplach wchodzi z oporem. Po opuszczeniu samochodu koła dostają obciążenia i "układają się" na piastach więc jakaś śruba może "dostać" luzu ze względu na przemieszczenie koła. Przebieżka dookoła auta i sprawdzenie dynamometrem dokręcenia śrub zniweluje praktycznie do zera możliwość odkręcenia się którejkolwiek ze śrub a tym bardziej całego koła.
Dlaczego tego nie zrobić pneumatem? Pneumaty mają z reguły 5-cio stopniowy zakres regulacji siły i wystarczy że przy którejś ze śrub zbyt długo lub zbyt krótko przytrzymasz klucz pneumat. i albo nie dokręcisz należycie koła albo dowalisz mu tak że nie będziesz mógł go później odkręcić (np. jak złapiesz gumę na trasie).
Z regóły wymiana kół kończy się na mocnym przykręceniu koła pneumatem i auto wyjeżdża z warsztatu, potem ty się martw co dalej.
Oryginalne klucze nie maja jednolitej długości ale ich ramię pozwala na w miarę przyzwoite dokręcenie lub odkręcenie koła. Takim kluczem dokręca się koła ręcznie zprawdzając po ok +/- 50 km czy nie pojawiły się luzy na śrubach, a zazwyczaj kierowcy jeszcze deptają na klucz działając ciężarem swojego ciała.
Awatar użytkownika
F1111
User
User
Posty:23
Rejestracja:2010-05-24, 20:57
Lokalizacja:Zgierz (łódżkie)
Kontakt:

2010-05-26, 01:16

dziękuję za zainteresowanie :)
cały pic z oryginalnym kluczem polega na tym że fabryka daje do ręki amatorowi narzędzie które jest precyzyjnie obliczone tak aby człowiek o przeciętnej sile dokręcił kółeczko z optymalnym momentem :)
absolutnie nie polecam dokręcania pneumatem!!!
oryg. klucz lub krzyżak ->opór w pojęciu 35letniej zadbanej blond księgowej i musi być dobrze, nie ma ch.. we we wsi :D
inaczej dany koncern w UE by sobie nie pohandlował... prawo takie <cfaniak>
KAŻDA MASZYNA JEST WARTA TYLE ILE CZŁOWIEK KTÓRY JĄ OBSŁUGUJE...
Awatar użytkownika
wasylek
User
User
Posty:10
Rejestracja:2010-05-23, 16:52

2010-06-11, 21:25

skad wy takie kur... głupie tematy wymyslacie??? jezeli ktos zmienia sam to wie jak jesli nie to niech pozostawi to wulkaziztorowi ewentualnie niech sprawdzi jesli opony są kierunkowe czy są dobrze załozone to wszystko
Awatar użytkownika
Dyrektor
Automistrz
Posty:358
Rejestracja:2010-04-06, 20:28
Lokalizacja:Podkarpacie

2010-06-14, 18:14

Kolego nie denerwuj się.
Wypij meliskę i połóż się spać. Jutro będzie lepiej.
Awatar użytkownika
zubi1990
Automistrz
Posty:120
Rejestracja:2010-04-07, 18:26

2010-07-01, 15:02

bardzo dobrze kolega pasio33 pisał o dokręceniu kół odpowiednim momentem
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogumienie”