Witam Serdecznie
Problem dotyczy Opla Corsy D 1.3 cdti z 2008 roku z przebiegiem 115kkm
A mianowicie... Auto z pierwszym razem... np rano po nocy odpala bez najmniejszych problemów i działa potem jak przysłowiowy 'zegarek'... natomiast gdy tylko zgaszę silnik to już go ponownie nie odpalę... I zaznaczam tutaj że nie ma to znaczenia czy silnik działał 10 sekund czy godzinę... Auto musi wtedy postać nieruszane przez około 1-2 h i sytuacja się powtarza... odpala za pierwszym razem bez problemów i po zgaszeniu już ponownie nie odpala... słychać przy tym jak gdyby 'chciał a nie mógł'
Problem narastał stopniowo a mianowicie ok 2 miesięcy temu czasami auto nie chciało odpalić ale po kilku próbach odpalał i nie było problemów przez następnych kilka dni... Problem z odpalaniem nasilał się z czasem aż doszło do obecnego stanu.
Przez ostatnie 2 miesiące zostały w aucie wymienione : wszystkie 4 wtryski, pompa wtryskowa, czujnik ciśnienia na listwie wtryskowej, dwukrotnie filtr paliwa oraz dwukrotnie świece zapłonowe.
Dodam jeszcze tylko że Auto było podłączane do komputera chyba z 15 razy... najśmieszniejsze jest to, że nie ma żadnych błędów :/
Na początku był tylko błąd wskazujący na świece ale po wymianie już się nie pokazuje. Auto świeżo po serwisie... nowe filtry i płyny.
Poniżej link do filmu na YT przedstawiającego dokładnie opisywany problem. Na filmie auto jest odpalane dzisiaj rano po raz pierwszy tego dnia.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=V6mOYFERrLQ[/youtube]
Z góry dziękuję za jakiekolwiek sugestie.
Opel Corsa D 1.3ctdi 2008 - Auto nie odpala za drugim razem.
Moderator:raptus1984
słychać przy tym jak gdyby 'chciał a nie mógł'
Ja bym na twoim miejscu sprawdził układ paliwowy tzn. czy w jakikolwiek sposób nie dostaje się do nie go powietrze najczęściej widać takie pęcherzyki podczas kręcenia silnikiem (pompowania) .
Czy zanim wymieniłeś te części i tym samym poniosłeś koszty zmierzyłeś manometrem ciśnienie między zasobnikiem paliwa a pompąpompa wtryskowa, czujnik ciśnienia na listwie wtryskowej
A i jeszcze jedna sugestia weź sprawdź układ dolotowy łącznie z przepływomierzem
Jak wiem to powiem, jak mogę to pomogę
Pomogłem? Postaw browarka
Pomogłem? Postaw browarka
Układ odpowietrzony i poki co nigdzie nie zauważyłem śladów powietrza... ale sprawdze jeszcze raz...bee1q1 pisze:słychać przy tym jak gdyby 'chciał a nie mógł'
Ja bym na twoim miejscu sprawdził układ paliwowy tzn. czy w jakikolwiek sposób nie dostaje się do nie go powietrze najczęściej widać takie pęcherzyki podczas kręcenia silnikiem (pompowania) .
Wtryski wymieniałem w zwiazku z nierówną pracą silnika po dłuższej jeździe, na początku mi to nie przeszkadzało ale gdy pojawił się w/w problem to wymieniłem wtryski... efekt... silnik pracuje równo ... i tyle.bee1q1 pisze:słychać przy tym jak gdyby 'chciał a nie mógł'Czy zanim wymieniłeś te części i tym samym poniosłeś koszty zmierzyłeś manometrem ciśnienie między zasobnikiem paliwa a pompąpompa wtryskowa, czujnik ciśnienia na listwie wtryskowej
A i jeszcze jedna sugestia weź sprawdź układ dolotowy łącznie z przepływomierzem
Pompe wtryskową miałem za darmo z rozbiórki innego auta także zrobiłem to 'przy okazji'
Ciśnienia rzeczywiście nie mierzyłem gdyż najnormalniej nie mam manomatra :/ lecz sprawdzałem pompe w baku i jestem na 99.99% pewny że działa poprawnie.
Dolot sprawdze dzisiaj.
Wiem kurczę co to jest ! Na 99% jest to czujnik położenia wału korbowego ! Przecież jak on jest zepsuty to auto albo nie pali albo pali ale po nagrzaniu też przestaje palić dopiero jak autko ostygnie zaczyna palić no wypisz wymaluj to są wręcz książkowe objawy zepsutego czujnika położenia wału korbowego. Stary wymień ten czujnik i wszystko będzie grało jak należy Możesz go łatwo zdiagnozować wyczepiasz czujnik podłączasz pod multimetr i dotykając czymś metalowym może być śrubokręt wartość się zmieni a jak go nagrzejesz suszarka to natychmiast przestanie działać !!
Jak ja mogłem o tym zapomnieć to ja nie wiem
POZDRAWIAM !
Jak ja mogłem o tym zapomnieć to ja nie wiem
POZDRAWIAM !
Jak wiem to powiem, jak mogę to pomogę
Pomogłem? Postaw browarka
Pomogłem? Postaw browarka
UPDATE...
Jako że nawał pracy nie pozwalał na zajęcie się Corsą to minęło troszkę czasu.
Wczoraj troszeczkę pogrzebałem i oto spostrzeżenia.
Ciśnienie na listwie podczas odpalania ok 3,8 - 4,3 bary... podczas pracy ok 3,5 bara ale na wolnych obrotach po pewnym czasie spada do 2,8-3 bara i się utrzymuje.
Podczas próby odpalania kiedy nie chce zapalić ciśnienie nie zmienia się.
Podmieniłem czujniki położenia wału oraz położenia wałka rozrządu i nic to nie dało.
Natomiast zauważyłem, że kiedy silnik pracuje i na chwilkę dodam gazu (do około 3-4k obr.) tuż przed zgaszeniem go, to odpali za każdym razem. Tylko przed każdym zgaszeniem muszę dodać gazu... Jeśli tego nie zrobię problem się pojawia i nie mogę go odpalić przez co najmniej następne 2 godziny.
Jako że nawał pracy nie pozwalał na zajęcie się Corsą to minęło troszkę czasu.
Wczoraj troszeczkę pogrzebałem i oto spostrzeżenia.
Ciśnienie na listwie podczas odpalania ok 3,8 - 4,3 bary... podczas pracy ok 3,5 bara ale na wolnych obrotach po pewnym czasie spada do 2,8-3 bara i się utrzymuje.
Podczas próby odpalania kiedy nie chce zapalić ciśnienie nie zmienia się.
Podmieniłem czujniki położenia wału oraz położenia wałka rozrządu i nic to nie dało.
Natomiast zauważyłem, że kiedy silnik pracuje i na chwilkę dodam gazu (do około 3-4k obr.) tuż przed zgaszeniem go, to odpali za każdym razem. Tylko przed każdym zgaszeniem muszę dodać gazu... Jeśli tego nie zrobię problem się pojawia i nie mogę go odpalić przez co najmniej następne 2 godziny.
Niepokoji mnie ciśnienie w zasobniku paliwa (listwie) nie zależnie od obrotów ciśnienie powinno utrzymuwać się na stałym poziomie zeby zapewnić jednakową charakterystykę wtrysku dla każdego wtryskiwacza. A skoro nie ma odpowiedniego ciśnienia może to pompa wtryskowa albo walnoęty dozownik lub zawór ciśnienia na listwie ...
Jak wiem to powiem, jak mogę to pomogę
Pomogłem? Postaw browarka
Pomogłem? Postaw browarka
Witam, Panowie ja z mechaniką to mam niewiele wspólnego, poza tym, że jestem użytkownikiem jimniego i czasem psuje go w terenie ;)
W poniedziałek stałam się włascicielka corsy D z 2009 r z uszkodzonym silnikiem 1.3 ctdi (kręci nie pali). Moj chlopak który z zamiłowania jest mechanikiem, wziął sobie za punkt honoru i chce go naprawić. Szukam zatem jakis programów do diagnostyki również TIS2000 albo ksiązki naprawczej (wszystko na użytek własny). Sama tez lubie tematyke samochodową, szczególnie offroad wiec z chęcia się czegoś nauczę.
Znalazłam na Waszym forum Link do chomikuj http://www.forum-mechaniczne.pl/vivid-w ... -vt829.htm który niestety zabezpieczony jest hasłem. Byłabym bardzo zobowiązana za pomoc.
pozdrawiam
Kasia
W poniedziałek stałam się włascicielka corsy D z 2009 r z uszkodzonym silnikiem 1.3 ctdi (kręci nie pali). Moj chlopak który z zamiłowania jest mechanikiem, wziął sobie za punkt honoru i chce go naprawić. Szukam zatem jakis programów do diagnostyki również TIS2000 albo ksiązki naprawczej (wszystko na użytek własny). Sama tez lubie tematyke samochodową, szczególnie offroad wiec z chęcia się czegoś nauczę.
Znalazłam na Waszym forum Link do chomikuj http://www.forum-mechaniczne.pl/vivid-w ... -vt829.htm który niestety zabezpieczony jest hasłem. Byłabym bardzo zobowiązana za pomoc.
pozdrawiam
Kasia
- Mechaniczny
- Administrator
- Posty:1688
- Rejestracja:2010-03-11, 13:54
- Lokalizacja:Polska
- Kontakt:
Hasło to : forum-mechaniczna.pl jest napisane w opisie chomika.
Bardzo dziekuje.
Mam jeszcze trzy pytania poki co;)
1)jesli chodzi o wyjecie silnika lepiej te zrobic od gory czy jest mozliwosc wyjecia od dolu
2) czy mozecie Panowie polecic jakis warsztat w ktorym regeneruja wtryski (sa w dobrym stanie wiec nie ma potrzeby ich wymiany) ale oczyszczenie by sie przydalo.
3) kupilam ksiazke ale nie ma w niej tego szczegółu jaka sila nalezy dkrecic wtryski.
Z gory dziekuje i przepraszam jesli bede zadawac glupie ptania.
Mam jeszcze trzy pytania poki co;)
1)jesli chodzi o wyjecie silnika lepiej te zrobic od gory czy jest mozliwosc wyjecia od dolu
2) czy mozecie Panowie polecic jakis warsztat w ktorym regeneruja wtryski (sa w dobrym stanie wiec nie ma potrzeby ich wymiany) ale oczyszczenie by sie przydalo.
3) kupilam ksiazke ale nie ma w niej tego szczegółu jaka sila nalezy dkrecic wtryski.
Z gory dziekuje i przepraszam jesli bede zadawac glupie ptania.