Witam serdecznie.
Po wymianie rozrządu pojawiły się takie odgłosy z koła zębatego wałka rozrządu.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=z3FqjrLpfcE[/youtube]
Co to może być ? Wszystko na oryginale założone. Koło zębate jest jednolite bez żadnych łożysk. Pasek myślałem, że za mocno jest napięty, więc poluzowałem do granic możliwości bo aż do tego momentu, że podczas pracy bardzo mocno drgał - a i tak nie wyeliminowało to tego grzechotania.
Jak spryskam pasek wodą obficie to wszystko cichnie. Gdy tylko woda wyschnie, z powrotem wraca ten dźwięk.
Świeżo po założeniu nowego rozrządu ten dźwięk było dużo dużo słabszy, taki 1-2 grzechoty na sekundę. teraz ten dźwięk jest już dużo bardziej donośny. Zastanawiam się czy to nie jest wadliwy pasek przypadkiem ? Choć to GATES.
Hyundai Lantra 1.6 16V Dźwięki po wymianie rozrządu
Moderator:raptus1984
Kółko nie ma rantu. Rolka napinająca ma tylko i jest dobrze przykręcona. Szpilka prosta.
Kółko dokręcone jak i rolki odpowiednim momentem. Pasek już luzowałem do granic możliwości, dało to niecałkowity efekt.
Po spryskaniu paska wodą, jest ok - ale do momentu gdy wyschnie.
Wydaje mi się, że to pasek. Dzisiaj nabyłem drugie kółko zębate. Wymienię i będę wiedział czy to pasek.
Kółko dokręcone jak i rolki odpowiednim momentem. Pasek już luzowałem do granic możliwości, dało to niecałkowity efekt.
Po spryskaniu paska wodą, jest ok - ale do momentu gdy wyschnie.
Wydaje mi się, że to pasek. Dzisiaj nabyłem drugie kółko zębate. Wymienię i będę wiedział czy to pasek.
Problem rozwiązany. Rolki zamontowane (nowe) są sprawne i cichutkie. Kupiłem zastępczo koło zębate wałka, zdemontowałem stare, pooglądałem i nie stwierdziłem niczego niedobrego. Porównałem z zakupionym i moje jest w doskonałym stanie. Zęby nawet nie draśnięte podczas gdy na zakupionym były ślady walki - zapewne dlatego, ze ktoś nie umiał zblokować tego koła. Ja korzystając z blokady kół pasowych, bez problemu zdemontowałem i zamontowałem z powrotem owo kółeczko. Koło nie było problemem, rolki też, hmmm.
Zabrałem się za pasek. Oglądając go zauważyłem, że z jednej strony jego brzeg jest w porządku a z drugiej (frontowej) jest jakiś błyszczący, jakby wyślizgany.
Zdjąłem go ostatecznie. Na podkładce dystansowej pod kołem pasowym wału są widoczne ślady tarcia brzegu paska o ową podkładkę. Czyli już wiadomo co było nie tak. Problemem był pasek. Mimo, że zarówno dolne jak i górne koło zębate jest na tyle szerokie, że mieści całą szerokość paska (25mm) z zapasem (ok. 30mm) to pasek jakimś cudem zjechał do samego brzegu trąc o podkładkę metalową. Stąd ten dźwięk takiego wzmożonego wycia podczas dodawania gazu.
A druga sprawa to dźwięk grzechotu koła pasowego na wałku. Winowajcą znów był pasek. Był to dźwięk podobny do tego gdy naciągnie i puści się strunę lub batem uderza w metalowy przedmiot z dużą częstotliwością. Pasek był odpowiednio naciągnięty i luzowany kilka razy z nadzieją, że to jest przyczyną owych dźwięków.
Pasek to GATES. Oryginalny w oryginalnym pudełeczku. Nie dość, że zjeżdżał z kół pasowych (taka fajna wadliwa konstrukcja) to był taki plastikowy, że uderzał o koło pasowe dając dźwięk grzechotu. Plastikowy dlatego, że zamiast przytrzeć się o podkładkę to się nabłyszczył.
Kupiłem oryginał i jak ręką odjął. Swoje zapłaciłem ale na przyszłość będę wiedział.
Info dla potomnych.
Zabrałem się za pasek. Oglądając go zauważyłem, że z jednej strony jego brzeg jest w porządku a z drugiej (frontowej) jest jakiś błyszczący, jakby wyślizgany.
Zdjąłem go ostatecznie. Na podkładce dystansowej pod kołem pasowym wału są widoczne ślady tarcia brzegu paska o ową podkładkę. Czyli już wiadomo co było nie tak. Problemem był pasek. Mimo, że zarówno dolne jak i górne koło zębate jest na tyle szerokie, że mieści całą szerokość paska (25mm) z zapasem (ok. 30mm) to pasek jakimś cudem zjechał do samego brzegu trąc o podkładkę metalową. Stąd ten dźwięk takiego wzmożonego wycia podczas dodawania gazu.
A druga sprawa to dźwięk grzechotu koła pasowego na wałku. Winowajcą znów był pasek. Był to dźwięk podobny do tego gdy naciągnie i puści się strunę lub batem uderza w metalowy przedmiot z dużą częstotliwością. Pasek był odpowiednio naciągnięty i luzowany kilka razy z nadzieją, że to jest przyczyną owych dźwięków.
Pasek to GATES. Oryginalny w oryginalnym pudełeczku. Nie dość, że zjeżdżał z kół pasowych (taka fajna wadliwa konstrukcja) to był taki plastikowy, że uderzał o koło pasowe dając dźwięk grzechotu. Plastikowy dlatego, że zamiast przytrzeć się o podkładkę to się nabłyszczył.
Kupiłem oryginał i jak ręką odjął. Swoje zapłaciłem ale na przyszłość będę wiedział.
Info dla potomnych.