
Panowie drodzy !
Wrzucalam jakis czas temu filmik, jak to z Arnim potraktowalismy Lanosa opalarka. Wszysttko pieknie , ladnie, sadzilam ze starczy na dlugi czas...a tu h.... kilka deszczy, i lipa. W sumie, to moj zderzak ( eee, nie moj, a zderzak Lanosa ) wyglada ogolnie ... kijowo

Jako ze jestem kobieta, to estetyka dla mnie wazna jest, i bardzo, ale to bardzo mi sie nie podoba to, co jest tam z tylu w Lanosie. Pomyslalam sobie, o pomalowaniu zderzaka na kolor auta. Fajnie by bylo.
Otoz mam pytanie.
Jak to najlepiej zrobic ? Co polecacie ?
Sama chcialabym to zrobic. uda mi sie

Pozdrawiam