Chodzi o migającą kontrolkę ciśnienia oleju. Olej był wymieniany bodajże w październiku/listopadzie, więc jeździł na nim bez problemów. Jakiś czas temu kontrolka nagle zapaliła się w środku jazdy przy prawdopodobnie gwałtowniejszym skręcie. Sprawdziłem poziom oleju, jest prawie maks. Potem przez jakiś tydzień był spokój, aż do teraz. Dzisiaj podczas jazdy nagle zaczęło pikać trzykrotnie potem kontrolka utrzymywała się, tak jakby był brak oleju. Cały czas taki sam stan, zero wycieków. Po ponownym odpaleniu silnika kontrolka zgasła i po jakimś czasie znów ta sama historia. Potrafiła nawet zgasnąć podczas jazdy a przy ostrzejszym dodaniu gazu się zapalić. O co może chodzić? Z tego co wyczytałem w wujku google to prawdopodobnie czujnik może być do wymiany albo coś z nim związane. Zależy mi na diagnozie, ponieważ samochód służy głównie do dojazdu do pracy i nie wiem czy mogę z czymś takim jeździć, bo problemów z olejem nie powinno się ignorować, a jazda z pikającą kontrolką powoli staje się irytująca. Z góry dzięki za pomoc
Audi A3 8L 1.6 Kontrolka ciśnienia oleju
Moderator:raptus1984
Witam wszystkich. Jestem nowy na forum, a przeglądając tematy nie trafiłem na coś co by odpowiadało mojej usterce dlatego zwracam się do was
Chodzi o migającą kontrolkę ciśnienia oleju. Olej był wymieniany bodajże w październiku/listopadzie, więc jeździł na nim bez problemów. Jakiś czas temu kontrolka nagle zapaliła się w środku jazdy przy prawdopodobnie gwałtowniejszym skręcie. Sprawdziłem poziom oleju, jest prawie maks. Potem przez jakiś tydzień był spokój, aż do teraz. Dzisiaj podczas jazdy nagle zaczęło pikać trzykrotnie potem kontrolka utrzymywała się, tak jakby był brak oleju. Cały czas taki sam stan, zero wycieków. Po ponownym odpaleniu silnika kontrolka zgasła i po jakimś czasie znów ta sama historia. Potrafiła nawet zgasnąć podczas jazdy a przy ostrzejszym dodaniu gazu się zapalić. O co może chodzić? Z tego co wyczytałem w wujku google to prawdopodobnie czujnik może być do wymiany albo coś z nim związane. Zależy mi na diagnozie, ponieważ samochód służy głównie do dojazdu do pracy i nie wiem czy mogę z czymś takim jeździć, bo problemów z olejem nie powinno się ignorować, a jazda z pikającą kontrolką powoli staje się irytująca. Z góry dzięki za pomoc
Chodzi o migającą kontrolkę ciśnienia oleju. Olej był wymieniany bodajże w październiku/listopadzie, więc jeździł na nim bez problemów. Jakiś czas temu kontrolka nagle zapaliła się w środku jazdy przy prawdopodobnie gwałtowniejszym skręcie. Sprawdziłem poziom oleju, jest prawie maks. Potem przez jakiś tydzień był spokój, aż do teraz. Dzisiaj podczas jazdy nagle zaczęło pikać trzykrotnie potem kontrolka utrzymywała się, tak jakby był brak oleju. Cały czas taki sam stan, zero wycieków. Po ponownym odpaleniu silnika kontrolka zgasła i po jakimś czasie znów ta sama historia. Potrafiła nawet zgasnąć podczas jazdy a przy ostrzejszym dodaniu gazu się zapalić. O co może chodzić? Z tego co wyczytałem w wujku google to prawdopodobnie czujnik może być do wymiany albo coś z nim związane. Zależy mi na diagnozie, ponieważ samochód służy głównie do dojazdu do pracy i nie wiem czy mogę z czymś takim jeździć, bo problemów z olejem nie powinno się ignorować, a jazda z pikającą kontrolką powoli staje się irytująca. Z góry dzięki za pomoc
- Mechaniczny
- Administrator

- Posty:1688
- Rejestracja:2010-03-11, 13:54
- Lokalizacja:Polska
- Kontakt:
To jest kontrolka ciśnienia oleju nie poziomu, zacznij od czujnika ciśnienia.
Po tygodniowych obserwacjach zauważyłem, że kontrolka zapala się między 1800 a 2000 obrotów gdy dodam gazu na wyższym biegu. Wstępnie, co to może być, kontrolka? W przyszłym tygodniu jadę z tym do mechanika, więc chciałbym się przygotować wcześniej, żeby nie władować się w dodatkowe koszty ;)




















