Strona 1 z 1

Chemia warsztatowa - pytanie

: 2013-10-22, 08:18
autor: FrostG
Cześć,

Mam pytanie do profesjonalistów, pracujących w Warsztatach i/lub posiadających własny warsztat. Być może w przyszłości pokuszę się o szczegółową ankietę ale na dzień dzisiejszy wystarczą odpowiedzi na proste lecz istotne dwa pytania.

Jakich środków "chemii warsztatowej" zużywacie najwięcej?

Jakie są ich przybliżone ilości? (1,2,3 puszki tygodniowo/miesięcznie)?


Mam na myśli takie środki jak np:

- odtłuszczacz do tarcz
- odrdzewiacz/penetrator
- biały smar
- spray miedziany
- spray cynkowy

itp

Będę wdzięczny za pomoc i odpowiedzi

Pozdrawiam,

: 2013-10-22, 18:20
autor: zico
Ile czego to ciężko ocenić, jak czegoś brakowało to telefon i zaraz dowozili ze sklepu.
Na pewno najwięcej szło w warsztacie:
- pasta do mycia rąk
- odrdzewiacz/penetrator
- odtłuszczacz do tarcz.
Miedź jak już to nie w sprayu, tylko w tubce, a najlepiej gdyby był z jakimś pędzelkiem do aplikowania, coś jak lakier do paznokci.
Mi prywatnie, jak jeszcze czasem podłubię w samochodach (elektryka), to najwięcej idzie preparatu do czyszczenia styków elektrycznych i smaru silikonowego w sprayu.

: 2013-10-22, 21:11
autor: FrostG
dzięki wielkie za odpowiedź! Czekam na wypowiedzi kolejnych specjalistów :)

: 2013-10-31, 13:26
autor: pablo123
U nas też oczywiście najwięcej szło odrdzewiacza i pasty :)

: 2013-11-01, 17:15
autor: henryk
zico pisze:Ile czego to ciężko ocenić, jak czegoś brakowało to telefon i zaraz dowozili ze sklepu.
Na pewno najwięcej szło w warsztacie:
- pasta do mycia rąk
- odrdzewiacz/penetrator
- odtłuszczacz do tarcz.
Miedź jak już to nie w sprayu, tylko w tubce, a najlepiej gdyby był z jakimś pędzelkiem do aplikowania, coś jak lakier do paznokci.
Mi prywatnie, jak jeszcze czasem podłubię w samochodach (elektryka), to najwięcej idzie preparatu do czyszczenia styków elektrycznych i smaru silikonowego w sprayu.
Dokładnie to idzie najbardziej.