Forum mechaniczne - forum dla mechaników samochodowych - forum-mechaniczne.pl

Dzień dobry. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Wymieniałem dziś sprężyny przednie, ale przy geometrii mechanicy odkryli, że regulacja zbieżności i kąta nachylenia lewego TYLNEGO koła nie jest możliwa. Auto miało kiedyś stłuczkę właśnie w tamtym miejscu. Na razie nie mam funduszy żeby cokolwiek teraz robić w tylnim zawieszeniu, ale jednak kwestie bezpieczeństwa są bardzo ważne. Stąd pytanie czy jest w ogóle sens jeździć z tym kołem (wartości widać na zdjęciu, nie wiem czy zbieżność i kąt nachylenia są bardzo złe). Drugie pytanie: czym to może być spowodowane, przekrzywionym wahaczem ?

P.S auto prowadzi się całkowicie normalnie, kierownica prosto, żadnych dziwnych objawów (nigdy), spalanie niskie, opona normalna.

Pozdrawiam

Jakie auto ? Co do odchyłek to nie są to aż takie duże odchyłki, zbieżność odbiega w małym stopniu.

Hej

Auto to: Mercedes w169 benzyna 1.5 rok 2005

No właśnie, nieduże, ale sam fakt, że coś jest nie tak (mimo braku objawów) już dręczy. Myślę, że większość kierowców tak ma. Stąd pytanie czy to robić i wydać kolejne kilka stów np. na wahacze tylne itd. czy zostawić skoro auto prowadzi się normalnie i nigdy (odpukać) nie pojawił się problem z prowadzeniem.

To już decyzja właściciela ale uwierz mi że mnóstwo aut ma takie odchyłki w dodatku na osi kierowanej i nie da się tego zauważyć bez podpinania maszyn więc moim zdaniem jeśli nic się podczas jazdy nie odczuwa to będzie to tylko dodatkowy wydatek.