Cordoba 1.4 AEX - gaśnie na wolnych obrotach, piszczy pasek
: 2014-09-04, 16:43
Witam!
Jak w temacie. Mocno falują wolne obroty ( 300-1000rpm) do tego popiskuje pasek alternatora i ciągle samochód gaśnie. Przepustnica wyczyszczona i zaadaptowana. Pomogło to tylko na chwilę po godzinie problem powrócił. W przepustnicy i kolektorze ssącym jest pełno czarnego tłustego "czegoś" coś jakby paliwo z olejem. A chyba nie powinno tego tam być. Oprócz tego wymieniony map sensor, wyczyszczona odma. VAG pokazuje 519 - czujnik ciśnienia powietrza, zwarcie do plusa (błąd sporadyczny ), 530 - regulator położenia przepustnicy oraz błąd 537 - błąd sondy lambda, błędy skasowane pojawiają się za jakiś czas od nowa. Jakieś pomysły? Bo już nic nie przychodzi mi do głowy. Auto miało niedawno wymienianą uszczelkę pod głowicą więc podejrzewam też błędne dokręcenie kolektora i stąd jakieś przedmuchy lub przestawienie rozrządu o 1 ząbek ale wolę zapytać kogoś bardziej doświadczonego. Z góry dziękuję!
Jak w temacie. Mocno falują wolne obroty ( 300-1000rpm) do tego popiskuje pasek alternatora i ciągle samochód gaśnie. Przepustnica wyczyszczona i zaadaptowana. Pomogło to tylko na chwilę po godzinie problem powrócił. W przepustnicy i kolektorze ssącym jest pełno czarnego tłustego "czegoś" coś jakby paliwo z olejem. A chyba nie powinno tego tam być. Oprócz tego wymieniony map sensor, wyczyszczona odma. VAG pokazuje 519 - czujnik ciśnienia powietrza, zwarcie do plusa (błąd sporadyczny ), 530 - regulator położenia przepustnicy oraz błąd 537 - błąd sondy lambda, błędy skasowane pojawiają się za jakiś czas od nowa. Jakieś pomysły? Bo już nic nie przychodzi mi do głowy. Auto miało niedawno wymienianą uszczelkę pod głowicą więc podejrzewam też błędne dokręcenie kolektora i stąd jakieś przedmuchy lub przestawienie rozrządu o 1 ząbek ale wolę zapytać kogoś bardziej doświadczonego. Z góry dziękuję!