Forum mechaniczne - forum dla mechaników samochodowych - forum-mechaniczne.pl

Witam!

Nie jestem obeznany w dziedzinie motoryzacji mogę śmiało powiedzieć że jestem kompletnie zielony w tej kwestii, ale przymierzam się do zakupu samochodu. Wybór padł na Renault Laguna rocznik minimum 2002.
Zakładam ten wątek ponieważ chciał bym się dowiedzieć co robić kiedy coś przestanie działać, żeby nie latać do mechanika i mówić mu coś w stylu: "Panie, jechałem jechałem i nagle zgasł..." Jak zabrać się do tego samemu żeby coś naprawić, coś zmienić, coś poprawić tylko nie w takim sensie że jakieś kute tłoki profesjonalny tuning czy coś z kosmosu tylko pewne poprawki poprawiające stan techniczny auta. Lubię się dłubać w różnych rzeczach ale tutaj tak jak mówiłem to ja nic nie potrafię, i jak sobie radzić kiedy samochód mi przestanie działać ? Otworzyć maskę i wszytko rozkręcać, doczyszczać ?

Pozdrawiam

adrian_134 pisze:Lubię się dłubać w różnych rzeczach

No własnie widać skoro chcesz królową lawet kupić.
Kup ubezpieczenie z dobrym assistance, woź ze sobą minimum ze 3 gaśnice i nie wybieraj się w dalekie trasy, zwłaszcza na jakieś odludzia. Te po FL już trochę mniej zawodne były.

Zico, daruj sobie takie uszczypliwe uwagi. Każdy kupuje, to co chce, i co mu sie podoba.

adrian_134, ja mysle, ze jak bedziesz jechal, i nagle ci zgasnie, i jak bedzie to cos powaznego, to na srodku ulicy tego nie zrobisz;)
Po zakupie proponuje Ci posprawdzac wszystkie przewody, akumulator, plyny, etc. Zobacz w jakim stanie sa amorki, i inne. Aaa, i dobra rada, po zakupie oddaj do mechanika na wymiane rozrzadu. Koniecznie.
A skad to autko kupujesz? Z komisu, czy jak?
Jak juz kupisz, pochwal sie. Poprosimy zdjecia, opis, etc.

Pozdrawiam

adrian_134 pisze:"Panie, jechałem jechałem i nagle zgasł...

To nie kupuj Laguny.

carlos223223

A co z Lagunami nie tak? Kumpel ma ladnych pare lat i zadowolony jest....

Dobre dopóki jeździ. Już kilka renówek naprawiałem i powiem tyle: pies je je....
Fajne auta pod względem jazdy, miękkie, komfortowe ale jak się zacznie coś dziać to dziękuję bardzo. Renault ten dobry skończył się z zakończeniem produkcji Renault 19.

A co sie najcześniej psuje? Bo kolega tutaj pyta.. A skoro naprawiales pare Renowek, to moze poswiecisz 5 minutek i napiszesz? Ja z checia poczytam

carlos223223 pisze:Renault ten dobry skończył się z zakończeniem produkcji Renault 19

19 to też g..o zwłaszcza że hamulców to nie ma, tak samo pierwsze Megane. Już bym wolał Lagunę ale mk1, albo z tych od 2005r. Nigdy w życiu Laguny mk2 przed litem. Bałbym się taką do garażu wstawiać żeby mi go nie spaliła.

zico

skoro masz takie zdanie o Lagunach, opisz proszę co sie najczesciej psuje. O to kolega w poscie pyta.

Pzdr.

Pada głownie elektronika. Z diagnostyką jest tak, że nie wiesz po odczytaniu kodu błędu co się popsuło To tak jak by kupić bilet do Krakowa a wylądować w Pekinie. Silniki diesla natomiast to już inna porażka. KOsztowne naprawy, brudzący się egr, pękające wężyki padające turbiny itp.

Wiesz co Carlos. Ja tu spam sieje, ale odpowiem Ci. Chce kupic bilet do Krakowa a wyladowac w Pekinie. O ja pier.... Jaka oszczednosc:D:D:D:D

Chyba mamy odmienny tok rozumowania...no ale cóż. Chciałaś konkretnych informacji to napisałem. Ale chyba nie o to Ci chodziło.

carlos223223 pisze:Chyba mamy odmienny tok rozumowania...no ale cóż. Chciałaś konkretnych informacji to napisałem. Ale chyba nie o to Ci chodziło.

Nie, nie. Tok rozumowania jest ok:) To co napisalam, to bylo zartobliwie. Bosh... moje poczucie humoru. .....

Napisales dobrze


pzdr

sam się zastanawiam jak to jest z tymi Lagunami, często czytam że to są szroty, ale kumpel z firmy jeździ taką już 2 lata i większych awarii nie było, tylko że ona ma silnik 1.9 czyli ponoć najlepszy. Ja ogólnie nie mam przekonania do francuzów ze względu na awaryjną elektrykę z którą sobie nie radzę i która jest dla mnie skomplikowana i dziwna