Forum mechaniczne - forum dla mechaników samochodowych - forum-mechaniczne.pl

Witam,kilka dni temu zauważyłem ze pedał hamulca zmienił swoją charakterystykę,a następnie niemal zupełnie leciał w podłogę.Jak wiechałem na kanał okazało się ze regulator jest cały mokry,poszła w nim taka uszczeleczka,moze oring którego nie moge kupic a całego urządzenia nie posiadają na żadnym szrocie w okolicy przy czym nowy kosztuje dosc duzo.Mam pytanie czy gdy go ominę tzn.usunę a na jego miejsce dorobię złączki będzie wszystko działać prawidłowo?czy jest to nie dozwolone?Z góry dziękuję za pomoc

Nie będzie działać prawidłowo, i nie jest dozwolone.
Wyobraź sobie że przyjdzie Ci nagle hamować na zakręcie, i co się wtedy stanie jak tylne koła zablokuje?
Wiem że "nowe" (tak naprawdę przeważnie regenerowane, chyba że chińszczyzna) ceny mają nie fajne, ale to tak rzadko się psuje że spokojnie można poszukać używanego, na szotach tego nie brakuje, problem jest tylko z odkręceniem to im się pewnie nie chce.
Ubogie wersje, z małymi silnikami korektorów nie mają, ale za to mają cylinderki o mniejszej średnicy i w ogóle tępe hamulce.

jeśli korektora nie będzie to tylne hamulce będą się blokowały nie tylko na zakrętach ale i na prostej drodze, będzie ci zarzucało tył, no chyba że bęziesz jeździł tylko z kompletem pasażerów i pełnym żelastwa bagażnikiem to będzie ok