E46 m47 2.0d nie chodzi na jeden cylinder
: 2019-11-07, 22:12
Witam mam problem z BMW E46 2.0d 150km m47 ,
Opiszę wszytsko od początku auto kupiłem z uszkodzona uszczelka pod głowicą ,a mianowicie w trasie pękł zbiorniczek silnik się zagotował i pokrzywiło głowicę ciśnienie dmuchało w układ chłodzenia i wywalało płyn ,
Zdemontowałem głowicę oddałem do szlifierni (najlepszej w okolicy ) głowicę obronili , sprawdzili ciśnieniowo na szczelność wymienili uszczelniacze , wymienili zawory ,które nadawały się do wymiany itp. poprostu kapitalka głowicy wszytsko złożyłem auto ładnie odpaliło odpowietrzyłem układ wszytsko ładnie auto nie wywala płynu wszytsko okej lecz problem zaczyna się ,gdy auto dojdzie do około 3 tyś obrotów przestaje chodzić na jeden cylinder ,gdy odpuszczę gazu znowu chodzi na wszytskie cylindry , sytuacja ma się tak samo gdy robię to na postoju bez obciążenia obrotomierz przekracza 3 tyś obrotów i auto nie chodzi na jeden cylinder , dodatkowo w tym momencie na czwartym cylindrze korekcje wtryskiwacza przekraczają 5 , poniżej tych obrotów korekcje są bardzo dobre , pierwsza myśl uszkodzony wtryskiwacz nic z tego zmieniony na inny sprawny sytuacja identyczna , kompresja także sprawdzona na każdym cylindrze niemal identyczna dodatkowo po odkręceniu świec z czwartego cylindra i kręceniu rozrusznikiem wydobyło się sporo mgiełki ropy tylko z tego cylindra .
Nie wiem jak się sytuacja miała przed wymianą uszczelki ponieważ nie jeździłem tym autem wcześniej .
Inpa nie wykazuje błędów
Ma ktoś jakieś pomysły sugestie gdzie szukać ? Czego szukać ?
Opiszę wszytsko od początku auto kupiłem z uszkodzona uszczelka pod głowicą ,a mianowicie w trasie pękł zbiorniczek silnik się zagotował i pokrzywiło głowicę ciśnienie dmuchało w układ chłodzenia i wywalało płyn ,
Zdemontowałem głowicę oddałem do szlifierni (najlepszej w okolicy ) głowicę obronili , sprawdzili ciśnieniowo na szczelność wymienili uszczelniacze , wymienili zawory ,które nadawały się do wymiany itp. poprostu kapitalka głowicy wszytsko złożyłem auto ładnie odpaliło odpowietrzyłem układ wszytsko ładnie auto nie wywala płynu wszytsko okej lecz problem zaczyna się ,gdy auto dojdzie do około 3 tyś obrotów przestaje chodzić na jeden cylinder ,gdy odpuszczę gazu znowu chodzi na wszytskie cylindry , sytuacja ma się tak samo gdy robię to na postoju bez obciążenia obrotomierz przekracza 3 tyś obrotów i auto nie chodzi na jeden cylinder , dodatkowo w tym momencie na czwartym cylindrze korekcje wtryskiwacza przekraczają 5 , poniżej tych obrotów korekcje są bardzo dobre , pierwsza myśl uszkodzony wtryskiwacz nic z tego zmieniony na inny sprawny sytuacja identyczna , kompresja także sprawdzona na każdym cylindrze niemal identyczna dodatkowo po odkręceniu świec z czwartego cylindra i kręceniu rozrusznikiem wydobyło się sporo mgiełki ropy tylko z tego cylindra .
Nie wiem jak się sytuacja miała przed wymianą uszczelki ponieważ nie jeździłem tym autem wcześniej .
Inpa nie wykazuje błędów
Ma ktoś jakieś pomysły sugestie gdzie szukać ? Czego szukać ?