VW T5 usterki silnika
: 2013-05-08, 18:29
Ok niech będą pierwsze koty za płoty, napiszę pierwszy temat, trochę nie na temat bo o VW T5 przerobionym na autobus, więc jest to dostawczak - autobus ale wozi poznańskie pyry czyli prawie ciężarówka Poza tym chcę zwrócić waszą uwagę na nowy dział ;)
Pacjent - VW T5 2007 r. silnik 2.5 tdi BPC
Błędy odczytane VAS-em to:
p0101 - przepływka, sygnał niewiarygodny
p1592 - czujnik ciśnienia doładowania/czujnik wysokości - niewiarygodny stosunek
00526 - przełącznik świateł stop F - niezrozumiała wartość sygnału
Wymieniłem już w/w czujniki na nowe orginalne i nadal wywala błędy. Dobrałem się już do ECM, nawiasem mówiąc umieszczonego w trudno dostępnym miejscu w szczelnej obudowie zamkniętej pod akumulatorem i jak na razie znalazłem urządzenie sterujące ECO DRIVE, które miało za zadanie ograniczać pedał gazu, w sumie to to było włączone w obwód ecu silnika i chyba ecu skrzyni biegów, odłączyłem to coś, bo większość przewodów była włączona w obwody równolegle czyli wystarczyło odłączyć od tego wtyczki i tylko jeden przewód połączyć spowrotem, bo był rozcięty kabel idący od pedału gazu. Teraz nie ma już odcięcia mocy , podoba się to kierowcy że auto się lepiej zbiera. W sumie dwa dni było tak że nic na desce się nie zaświecało auto chodziło ok, do dziś znów zapalił się check, nie wiem jakie błędy wywaliło tym razem bo chyba dopiero jutro będę go czytał VASem, ale załóżmy że pojawią się te same błedy, od czego byście zaczęli ?
Pacjent - VW T5 2007 r. silnik 2.5 tdi BPC
Błędy odczytane VAS-em to:
p0101 - przepływka, sygnał niewiarygodny
p1592 - czujnik ciśnienia doładowania/czujnik wysokości - niewiarygodny stosunek
00526 - przełącznik świateł stop F - niezrozumiała wartość sygnału
Wymieniłem już w/w czujniki na nowe orginalne i nadal wywala błędy. Dobrałem się już do ECM, nawiasem mówiąc umieszczonego w trudno dostępnym miejscu w szczelnej obudowie zamkniętej pod akumulatorem i jak na razie znalazłem urządzenie sterujące ECO DRIVE, które miało za zadanie ograniczać pedał gazu, w sumie to to było włączone w obwód ecu silnika i chyba ecu skrzyni biegów, odłączyłem to coś, bo większość przewodów była włączona w obwody równolegle czyli wystarczyło odłączyć od tego wtyczki i tylko jeden przewód połączyć spowrotem, bo był rozcięty kabel idący od pedału gazu. Teraz nie ma już odcięcia mocy , podoba się to kierowcy że auto się lepiej zbiera. W sumie dwa dni było tak że nic na desce się nie zaświecało auto chodziło ok, do dziś znów zapalił się check, nie wiem jakie błędy wywaliło tym razem bo chyba dopiero jutro będę go czytał VASem, ale załóżmy że pojawią się te same błedy, od czego byście zaczęli ?