Forum mechaniczne - forum dla mechaników samochodowych - forum-mechaniczne.pl

Szanowni koledzy , co tu jest grane. Wziąłem do roboty Opla Astrę z 2002r po małym dzwonie , jeden właściciel od nowości . Nie było by nic dziwnego gdybym nie chciał nitować tabliczki znamionowej do nowego wzmocnienia . Są tylko otworki w starym ( uszkodzonym ) wzmocnieniu,a tabliczki nie ma . Nie ma jej też w innych miejscach . Wcześniej auto nie było naprawiane tak twierdzi właściciel. Co o tym sądzicie ?

witam tabliczka mogła odpaść, a oprócz niej powinna być naklejka na słupku, właściciel może jechac do wydzialu komunikacji i wniesc o wydanie tabliczki zastepczej i wykonanie jej na stacji diagnostycznej

Procedury to wiem jakie należy poczynić aby uzyskać nową . Wniosek ze stacji diagnostycznej później wydział kom . powrót d stacji i tam dostanie nową ,, zastępczą ,,. Jednak interesuje mnie co stało się z oryginałem , odpaść nie mogła tak sama z siebie , trzymają ją nity zrywalne . Poza tym brak śladów nitowania owej tabliczki , tylko otworki i puste miejsce.
Dzieki kol. za fotkę gdzie powinny znajdować się miejsca identyfikacji.

nie musisz miec wniosku ze stacji możesz jechac do wydz. komunikacji od razu

I po sprawie. Właściciel po naprawie auto odebrał , o braku tabliczki został poinformowany, pokazałem mu uszkodzone wzmocnienie ,że nie było . To tylko 45 zł .