blad P1106 opel zafira 2.0 opc
: 2020-09-09, 21:56
witam,
od jakiegos czasu walcze z bledem P1106 w oplu zafira opc 2002 rok z silnikiem Z20LET.
z tego co znalazlem w necie I z tego co pokazuje computer - usterka urzadzenia sterujacego cisnieniem doladowania. Wiekszosc informacji jakie znalazlem mowila o nieszczelnych wezykach podcisnienia lub niedzialajacych elektrozaworach.
-Podcisnienie sprawdzilem- szczelne
-elektozawory - wymienione
-caly uklad dolotowy sprawdzony na szczelnosc - szczelny
-to co znalazlem to byly pekniecia w kolekrorze wydechowym pod klapka upustu spalin - kolektor wymienilem na nowy a turbine poszla do sprawdzenia - jest dobra,
-rozrzad sprawdzony I jest ustawiony dokladnie na znaki.
- cisnienie na cylindrach sprawdzone I wszystkie trzymaja dokladnie takie same wartosci.
-czujnik cisnienia doladowania wymieniony.
-zawor DV na zimnej stronie turbo tez wymieniony
od pewnego czasu po kilku godzinnym postoju silnik zaczal ciezko odpalac, trzeba kilka sekund krecic. Generalnie jest brak mocy I auto przy gwaltownym przyspieszaniu glawi sie. dzieje sie tak na benzynie I na gazie.
Juz skonczyly mi sie pomysly dlatego pisze.
Za wszystkie porady z gory dziekuje.
od jakiegos czasu walcze z bledem P1106 w oplu zafira opc 2002 rok z silnikiem Z20LET.
z tego co znalazlem w necie I z tego co pokazuje computer - usterka urzadzenia sterujacego cisnieniem doladowania. Wiekszosc informacji jakie znalazlem mowila o nieszczelnych wezykach podcisnienia lub niedzialajacych elektrozaworach.
-Podcisnienie sprawdzilem- szczelne
-elektozawory - wymienione
-caly uklad dolotowy sprawdzony na szczelnosc - szczelny
-to co znalazlem to byly pekniecia w kolekrorze wydechowym pod klapka upustu spalin - kolektor wymienilem na nowy a turbine poszla do sprawdzenia - jest dobra,
-rozrzad sprawdzony I jest ustawiony dokladnie na znaki.
- cisnienie na cylindrach sprawdzone I wszystkie trzymaja dokladnie takie same wartosci.
-czujnik cisnienia doladowania wymieniony.
-zawor DV na zimnej stronie turbo tez wymieniony
od pewnego czasu po kilku godzinnym postoju silnik zaczal ciezko odpalac, trzeba kilka sekund krecic. Generalnie jest brak mocy I auto przy gwaltownym przyspieszaniu glawi sie. dzieje sie tak na benzynie I na gazie.
Juz skonczyly mi sie pomysly dlatego pisze.
Za wszystkie porady z gory dziekuje.