Forum mechaniczne - forum dla mechaników samochodowych - forum-mechaniczne.pl

Witam
Za kilka miesięcy kończę lata, no i oczywiście zamierzam zrobić prawko i zdobyć małe autko. Chciałbym się po prostu doradzić doświadczonych forumowiczów czy na początek mojej przygody z samochodem mogę kupić Cieniaska. Niestety nie mogę na nic więcej sobie pozwolić jak na razie i dysponuję tylko ok. 2 tysiącami, wiem że to jest nie dużo ale kłania się realne życie w Polsce gdzie panuje bieda.
Czytałem sporo na temat tych samochodów; jedni uważają że na początek auto idealne inni ze rupieć, dlatego piszę też i tu. Mógłby ktoś mi doradzić? Interesuje mnie silnik 900 lub większy bo 700 podobno ma za duże spalanie i jest mało ekonomiczna.
Czekam na odpowiedzi, z góry dziękuję.

900 polecam ale zwróć uwagę na stan podłogi i progów bo fiaty rdzewieją strasznie

Dokładnie 900 i trzeba trafi dobry egzemplarz bo tak jak pisze arni lubia rdzewieć ale jak juz dobrze trafisz to bedziesz zadowolony i będziesz jezdził i jezdził

Ja jako pierwsze auto miałem właśnie cieniasa 900 z gazem bardzo polecam jako pierwszy samochód tani w eksploatacji nawet jak się coś popsuje to części też tanizna . Powiem tak jeśli już 700 to patrz żeby był na polskim gaźniku

no właśnie ja również chcę kupić cieniaska, zastanawiałem się nad tico ale słyszałem że ma o wiele gorsze blachy od cieniasa. Zainteresowała mnie ta marka i rozglądałem się nawet za kilkoma, te które oglądałem były w bardzo dobrym stanie mechanicznym i blachy też miały zdrowe. Byłem z bratem mechanikiem-zna się na rzeczy i wie co mówi.
Dzieki wielkie za rady ;]

ps. dodam że właśnie cieniasek z gazem to jest coś ;p niby mały silnik i nie powinien tak dużo palić ale w tych czasach gdzie benzyna sięga 5.80 a gaz o połowę tańszy to jest zasadnicza różnica ;]

No stary wiem z doświadczenia że przy dobrze wyregulowanym gazie nie ma różnicy w jeździe a spalanie 6 benzyny 7 gazu( ja tak miałem) więc benzyna 34.80 na 100 a gaz 19.60 na 100 trochę różnica . A cienias wcale źle wyglądać nie musi mój miał alufelgę centralny zamek szyberdaszek elektryczne szyby z tyłu przyciemnione był czerwony i miał zderzaki pod kolor jakby nie to że silnik zdychał sprzęgło się ślizgało i zaczeły się robić dziury w progach to bym go nie sprzedał

a i jescze wgnieciona maska przez tyłek pewniej dziewczyny wspomnienia są cudownie po cieniasie

Presario pisze:no właśnie ja również chcę kupić cieniaska, zastanawiałem się nad tico ale słyszałem że ma o wiele gorsze blachy od cieniasa. Zainteresowała mnie ta marka i rozglądałem się nawet za kilkoma, te które oglądałem były w bardzo dobrym stanie mechanicznym i blachy też miały zdrowe. Byłem z bratem mechanikiem-zna się na rzeczy i wie co mówi.
Dzieki wielkie za rady ;]

ps. dodam że właśnie cieniasek z gazem to jest coś ;p niby mały silnik i nie powinien tak dużo palić ale w tych czasach gdzie benzyna sięga 5.80 a gaz o połowę tańszy to jest zasadnicza różnica ;]

Dokładnie tico ma słabiutkie blachy ale kolega miał tico i gdyby nie blachy silnik jeszcze by pojezdził pare dobrych lat silnik to jest + jeśli chodzi o tico.

Tylko 900 - jest to wystarczające autko na początek i nie tylko. Tylko ważne abyś sprawdził jak już wyżej pisano podłoge , progi oraz bagażnik przy nadkolach bo lubią te elementy znikać ( rdza ).

Ewentualnie w cene 2tysi możesz poszukać golfa 2 - kupisz w tej cenie ale wszystko zależy od stanu autka. A jeżeli lubisz jakieś extreme to polecam poloneza 1.4 16v silnik Rovera dobrze lata bokami co prawda też gnije lecz jak sie trafi na dobry egzemplarz to długo posłuży no i autko wygodniejsze oraz wieksze.

no co prawda to prawda poldkiem można nieźle po wstawiać . Ale z głową bo kumpel raz kupił takiego do wściekania się to mało się nie zabiliśmy

miałem takiego poldżera z gazem i polecam mało pali i ma moc ale gnije, oddałem go szwagrowi za butelkę whisky