Młodzi kierowcy a wysokie ceny polis OC. Czy jest na to sposób? Młodzi kierowcy są na tyle specyficzną grupą, że na ich temat krążą już legendy. Te jednak nie wzięły się znikąd, a ich początek wywodzi się z policyjnych statystyk. Pokłosiem tego są jedne z najwyższych cen OC na rynku. Nie jest tajemnicą, że obowiązkowe ubezpieczenie samochodu bije najbardziej w kieszenie młodych adeptów motoryzacji, ale czy zawsze muszą płacić oni horrendalne stawki za OC? W jaki sposób mogą zaoszczędzić co nieco na ubezpieczeniu?
Młody kierowca to niebezpieczny kierowca
W oczach ubezpieczycieli, młodzi kierowcy, to kierowcy z grupy podwyższonego ryzyka. Oznacza to, że prawdopodobieństwo spowodowania przez nich wypadku jest znacznie wyższe, niż w przypadku starszych i doświadczonych za kółkiem kolegów. Młodzi, z niewielkim doświadczeniem w prowadzeniu pojazdów, wrzucani są do jednego worka z napisem “niebezpieczni”. Skąd wzięło się to przeświadczenie? Swoją genezę ma przede wszystkim w policyjnych statystykach. Według raportu policji dotyczącego wypadków drogowych w 2020 roku, kierowcy z grupy wiekowej od 18-24 lat spowodowali 3774 wypadki. Dużo? Całkiem sporo. Co ciekawe, ich nieco starsi koledzy – kierowcy w wieku od 25-39 lat, spowodowali aż 6699 wypadków. Podobna zależność jest zarówno pod względem osób zabitych i rannych.
Można więc powiedzieć, że nazwanie młodych kierowców, kierowcami najbardziej szkodowymi, jest nieco na wyrost. Jednak jeśli spojrzymy na współczynnik liczby wypadków na 10 tys. populacji, nie pozostaną nam już żadne wątpliwości – w przypadku kierowców w wieku 18-24 lata wynosi on aż 13,83 proc., przy czym w przypadku zmotoryzowanych w wieku od 25 do 39, jest on prawie o połowę niższy.
Towarzystwa ubezpieczeniowe lubią dmuchać na zimne
Główną przyczyną zdarzeń spowodowanych przez młodych było natomiast niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. Młodych kierowców cechuje dużo skłonność do brawury i ryzyka. Często wybierają oni szybkie, sportowe samochody, w których mogą zaznaczyć swoją pozycję na drodze. To wszystko w połączeniu z brakiem doświadczenia i umiejętności w kierowaniu pojazdami, stanowi mieszankę wybuchową.
Nie ma więc nic dziwnego w podejściu towarzystw ubezpieczeniowych, które zabezpieczając się na ewentualność wypłaty ekstremalnie wysokich odszkodowań, zawyżają składki ubezpieczeniowe, stosując automatycznie tzw. zwyżkę OC dla młodych kierowców. Ale czy młodzi kierowcy zawsze płacą najwięcej? Nie jest to regułą, bowiem na wysokość składki ubezpieczeniowej wpływ ma wiele różnych czynników.
Cena ubezpieczenia to nie tylko wiek kierowcy
Wiek kierowcy czy doświadczenie za kierownicą, to tylko niektóre z czynników kształtujących wysokość składki. Do tego wszystkiego dochodzą chociażby zniżki za bezpieczną jazdę, których początkujący za kółkiem zmotoryzowani nie mieli jeszcze szansy wypracować. Znaczenie ma też miejsce zamieszkania czy chociażby stan cywilny – przecież osoby zamężne przewożące w aucie rodzinę, będą zdecydowanie bezpieczniejszymi i uważniejszymi kierowcami niż ich samotni koledzy.
Nie jest też tajemnicą, że najtańsze OC przypada zazwyczaj starszym kierowcom, którzy za kółkiem spędzili już kawał czasu, a ponadto mogą pochwalić się wysokimi zniżkami w OC. Tutaj warto jednak zaznaczyć, że nawet najwyższe zniżki wcale nie są gwarancją najtańszego OC.
Cenę ubezpieczenia jaką ma nam do zaproponowania konkretny ubezpieczyciel, możemy bardzo szybko sprawdzić za pomocą kalkulatora OC. Jednym z narzędzi pozwalających na ekstremalnie szybkie i sprawne wyliczenie składki ubezpieczeniowej jest kalkulator OC/AC.
Tańsze OC dla młodych kierowców – jak to możliwe?
Młodzi kierowcy mogą znacznie obniżyć składkę OC, stosując jeden ze sprawdzonych sposobów na tańsze ubezpieczenie. Najczęściej wykorzystywanym jest bez wątpienia dopisanie do dowodu rejestracyjnego doświadczonego za kółkiem współwłaściciela, który może pochwalić się już ulgą w ubezpieczeniu. W takiej sytuacji należy jednak pamiętać, że w przypadku spowodowania szkody przez młodszego współwłaściciela, zniżki na OC tracą oboje.
Nieco mniej ryzykownym rozwiązaniem wydaje się natomiast wybór takiego samochodu, za ubezpieczenie którego nie będziemy musieli płacić kroci. Tutaj znaczenie będzie miała chociażby pojemność silnika, przebieg samochodu czy nawet jego wiek – młody właściciel samochodu prosto z salonu zapłaci za OC zdecydowanie mniej, niż właściciel kilkuletniego auta z dużym przebiegiem.