Nie ma wątpliwości, że nadjeżdżają samochody elektryczne i że mogą mieć duże znaczenie dla ilości C02 w atmosferze. Jednak tempo, w jakim będą jechać na drogę, jest wątpliwe. Kiedy przyjrzymy się bliżej wpływowi na środowisko, niektóre z nich wskazują na to, że baterie stosowane w tych pojazdach również nie są do końca przyjazne dla środowiska.
Jeśli wykorzystuje się odnawialne źródła energii, to jest to w porządku, ale jeśli nie, to wszystko, co zrobiłeś, to przeniesienie zanieczyszczeń z jednego obszaru do drugiego.
Jeśli chodzi o zanieczyszczenie, należy wspomnieć, że spaliny są tylko częścią „nieprzyjemności”, które są emitowane z każdego pojazdu. Oprócz CO, CO2 i dwutlenku azotu, w oponach znajdują się cząsteczki gumy i różne metale z klocków hamulcowych i tarcz hamulcowych.
Mówiąc to jednak, to spaliny są najgorszymi zanieczyszczeniami, które potencjalnie powodują około 79 000 przedwczesnych zgonów w Europie każdego roku.
Dzięki takim liczbom łatwo zrozumieć, dlaczego rządy chcą jak najszybciej zobaczyć więcej samochodów elektrycznych na drogach.
Jednak nie jest to takie proste, jak się wydaje, liczby pokazują, że w USA nawet jeśli producenci samochodów przejdą do produkcji samochodów elektrycznych i zapewnią, że 25% nowych samochodów będzie zasilanych energią elektryczną do 2035 r., liczba samochodów elektrycznych na drogach w tym czasie nadal będzie wynosiła tylko 13%.
Powód tego jest prosty, samochody trwają dłużej niż kiedykolwiek wcześniej (ponad 10 lat), więc opóźnienie przed wszystkimi pojazdami elektrycznymi będzie liczone w dziesięcioleciach, cel ten potencjalnie nie zostanie osiągnięty aż do 2060 roku w USA.
Można to osiągnąć wcześniej, ale tylko wtedy, gdy tylko pojazdy elektryczne będą jedynymi, które można kupić do 2035 roku, a nie 25% w USA. Dobrą wiadomością jest to, że tak jest w Wielkiej Brytanii, ale czy to wystarczy, gdy rozważysz tę kwestię z perspektywy całego świata?
Widzimy więc, że w Wielkiej Brytanii nie będzie można kupić niczego innego niż samochód elektryczny lub hybrydowy z 2030 roku i tylko pojazd elektryczny z 2035 roku. To nadal pozostawi samochody z silnikiem spalinowym na drodze do około 2045 roku. Ich wykorzystanie bez wątpienia zostanie ograniczone przez wiele stref emisji i opłat, ale nadal będą one jeszcze przez wiele lat, dodając poziom CO2 w czasie, gdy planeta może najmniej sobie na to pozwolić.
Sprawdź także: E-recepta dla kierowców – sprawdź, po których lekach nie możesz prowadzić pojazdu
Samochody elektryczne w końcu zdominują ulice, a nawet dzisiaj wiele z nich jest kupowanych. Ale wiele osób wciąż kupuje gaz i unika tylko elektrycznego pojazdu. Niektórzy ludzie uważają również, że hybrydy, zwłaszcza łagodne hybrydy, są tak naprawdę tylko sposobem na zmniejszenie płatności podatkowych i są mało użyteczne w rzeczywistości, Silniki elektryczne są używane tylko przez ułamek czasu.
Zakup hybrydy może nie być rozwiązaniem, zwłaszcza z punktu widzenia planety, co oznacza, że wszyscy musimy pomyśleć o zakupie samochodu elektrycznego.
Dlaczego więc nie sprzedają tak szybko, jak mogą?
Dobrze z tego co ja widać, że są dwa główne czynniki. Jednym z nich jest koszt; EV są nadal bardzo drogie w porównaniu do samochodów zasilanych paliwem kopalnym, nawet jeśli wszelkie dotacje rządowe są brane pod uwagę.
Największym powodem jest jednak zasięg. Jeśli porozmawiasz z technicznie myślącą osobą (geekiem), szybko powie Ci, abyś nie wierzył w zakresy cytowane w broszurach. W większości (wszystkich) przypadków naprawdę szacują liczbę mil, które przejedziesz, zanim będziesz musiał je naładować.
Niektóre są bardziej uczciwe niż inne, na przykład informacje, które Skoda daje o zakresach są bardzo szczegółowe. Jest to dobre, ale pokazuje również różne zakresy, które daje pełne naładowanie. Temperatura, pora dnia, styl jazdy, liczba pasażerów wszystko wpływa na mile można przejść przed trzeba doładować, a jeśli zaczniesz holowania cokolwiek można zmniejszyć o połowę dowolny zakres podane.
To się nazywa – zakres niepokoju i jest prawdziwym problemem dla wielu osób. Kiedy sprawa ta jest poruszana każdemu sprzedającemu samochody, szybko mówią, że liczba punktów ładowania rośnie każdego dnia i ma wybuchnąć w ciągu najbliższych kilku lat. Główne supermarkety są nawet w trakcie instalowania bezpłatnych punktów ładowania, a więcej firm z pewnością pójdzie w ich ślady.
Kiedy połączysz to z faktem, że baterie w samochodach są coraz lepsze przez cały czas, nie ma wątpliwości, że przyszłość samochodów elektrycznych jest jasna, co jest rzeczywiście dobrą wiadomością dla planety. Wszystkie te czynniki wkrótce osiągną ten „punkt krytyczny”, w którym niepokój o zasięg jest równoważony przez wyższe baterie, szybsze czasy ładowania i więcej punktów ładowania. Kiedy ten punkt zostanie osiągnięty, spodziewaj się, że liczba samochodów elektrycznych na drodze znacznie wzrośnie.
Widzimy więc, że w niedalekiej przyszłości samochody elektryczne będą rządzić na drogach, ale jeśli chcesz spojrzeć w przeszłość, kiedy brytyjskie samochody rządziły drogami na całym świecie, to jest jedno miejsce w Wielkiej Brytanii, które po prostu musisz odwiedzić.